wtorek, 19 kwietnia 2016

Star Wars - Moja Opinia

Witam.
Po tytule można od razu domyśleć się o czym będzie ten post, natomiast nie będzie on mdłym zachwytem, ani totalną pogardą. W ostatnich miesiącach 2015 roku uruchomiła się lawina gadżetów różnej maści, reklamujących nadchodzącą VII część kultowych Gwiezdnych Wojen. Z racji tego że moja siostra jest wielka fanka tych filmów, miałam praktycznie wszystko zespojlerowane, w sumie to też i moja wina bo zarzekałam się że nigdy tego nie obejrzę. Wyszło inaczej.

Po tym jak rzuciłam studia i wróciłam do domu w lutym, nie miałam co robić,nawet książki nie chciało mi się tknąć. Postanowiłam więc obejrzeć STAR WARS-y. Fabuła, wszystko inne ładnie pięknie się rozkręca aż nie przeszłam do części IV. Tak, zrobiłam najgorszy błąd, zaczęłam oglądać od I części gdzie grafika jest cudowna, stworzone światy są pięknie przedstawione. Przeżyalm lekki szok, w zasadzie dwa. Pierwszy był spowodowany tym że niestety musiałam się pożegnać z ta piękną grafiką cz. I-III i przejść w trochę gorszy wymiar. Drugi to był zachwyt nad tym co zrobili graficy lat 70 i 80. Można spokojnie powiedzieć że jest bez konkurencyjny pod tym względem jeżeli chodzi o te lata. Do strojów równiez nie mam zastrzeżeń, Czołbaka i Iłoki ( wybaczcie fonetyczność ) wyglądają naturalnie.

Mi najbardziej Do gustu przypadły część III i VI. " Zemsta Sithów " główny bohater przechodzi na ciemna stronę mocy, a dlaczego ? utarło się że podobno z miłości, ale pamiętajmy że "on " jako Jedi nie miał za bardzo pola do popisu co mu uwłaszczało, nawet gdy został wcielony do Wielkiej Rady - bo w radzie przecież zasiadają wielcy mistrzowie, a on jest zwykłym padawanem. Nie mówię też że milośc nie miała tu swej roli, miała owszem ale może nie w takim stopniu jak nam się wydaje, i jedno i drugie miało tu wpływ na to przejście.No Zastanówcie się chwile, przedstawię to najprostrzą logiką jaką się da. Facet kocha Kobietę, z tego wszystkiego nie chce żeby umarła przy porodzie, tu pojawia się nasz szanowny Imperator i obiecuje że ona będzie żyć jeśli on do niego dołączy, ok wszystko ładnie pięknie, Jedi próbują tegóż faceta zabić, pozbawiają go kończyn ( Piękna akcja pod koniec filmu ), no trudno, zrobili z niego maszynę, gdy się zapytał co z jego miłością życia to słyszy " Zabiłęś ja w przypływie emocji " a to nie prawda, pewnie każdy to wie że pan Imperator nie dotrzymał słowa. Tak czy siak, po co , ja się pytam po co skoro to było robione tylko i wyłącznie z miłości, on tam został, trochę to bez sensu, wiedział że jest cenny i że może sobie przy nich na więcej, dużo więcej pozwolić, wiec wykorzystał to. Dlatego dla mnie nie chodziło tylko o miłość, z reszta kazdy ma prawo do włanej interpretacji, prawda ?
 Cz. VI nie będę opisywać ponieważ to jest zakończenie tych starych części.

Po za tym polecam każdemu obejrzeć te filmy tylko jak już to zacznijcie od IV cz. nie róbcie tego błędu co ja, będziecie mieli na pewno wiele elementów zaskoczenia mniędzy innymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz