sobota, 23 stycznia 2016

Baśniobór.

Dobry wieczór !

Tak jak obiecałam, dziś będzie książka.
A mianowicie jest to książka " Basniobór " Brandona Mulla.
Mimo że książka jest na liście bestsellerów książek dla dzieci, z czystym sumieniem mogę polecić ją każdemu.

Pamiętam do dziś jak czytałam ją w szpitalu w ostatnie dni pobytu. Niestety nie zdążyłam jej doczytać, więc byłam gotowa nawet ją wykupić, co niestety się nie powiodło i po powrocie musiałam czytać to na czytniku, czego nienawidzę, ponieważ uwielbiam kupować książki.

W te moje nędzne dni ta książka pomogła mi przenieść się choć na chwilę w inne miejsce. Miejsce  czarodziejskiego lasu pełnego mitycznych stworzeń. Książka pomogła mi się wcielić w rolę różnych bohaterów i zobaczyć wszystko ich oczami. Każdy problem, każda sytuacja i widok wydawały się być bardzo realistyczne. Ukazany został też typowy motyw walki ze złem, ale pokazano go tak że iskierka ciekawości nie zgadza aż do ostatniego słowa.  Ucieszyłam się też jak zobaczyłam odniesienie do kultury słowiańskiej, a dokładnie do nocy kupały, kiedy to wszystkie strzygi, trolle i inne magiczne istoty wychodziły z lasu i zaczynały zabawe pełną chaosu. Niebezpieczeństwo które czychalo na każdym kroku, od razu nam mówi że takie miejsca nie są przeznaczone dla dzieci, które jednak odegrały tam ważną rolę, a co one robiły w tym lesie i jak sobie z tym poradziły, to już musicie przeczytać sami :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz